Ciągle od kogoś słyszałam że szpinak jest nie dobry. Wreszcie postanowiłam sama wypróbować. W sklepie kupiłam makaron muszle i postanowiłam go przygotować ze szpinakiem. Przepis z zaczerpnęłam z opakowania makaronu Bardzo byłam ciekawa reakcji moich najbliższych, bo przecież za szpinakiem nie przepadają. Jednak okazało się że wszystkim bardzo smakowało.
Składniki:
1 opakowanie makaronu dużych muszli
2 opakowania mrożonego szpinaku
2 opakowania sera feta
2 puszki krojonych pomidorów
6 ząbków czosnku
olej
sól
pieprz
Wykonanie:
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. 4 ząbki czosnku posiekać i podsmażyć na oleju, dodać rozdrobniony szpinak i dusić aż zgęstnieje. Ser rozetrzeć i dodać do szpinaku, całość dobrze wymieszać i przyprawić solą oraz pieprzem. Z pozostałego czosnku i pomidorów przygotować sos i wyłożyć trochę na dno naczynia do zapiekania. Muszle napełniać farszem szpinakowym, ułożyć na sosie, posypać drobno startym żółtym serem i zapiec.
Smacznego!
Poluje już na te muszle dłuższy czas, ale chętnie bym je wykorzystała w taki właśnie sposób! :D
OdpowiedzUsuń