Przeglądając różne blogi kulinarne natknęłam się na ciekawe moim zdaniem ciasto. Postanowiłam je wypróbować, choć z opisu nie wyglądało na łatwe. Jednak wbrew moim obawom wyszło super. Przepis znalazłam tutaj.
Ciasto kruche:
3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
6 żółtek
1 szklanka śmietany 18 %
25 dag masła lub margaryny
1/2 szklanki cukru pudru
Wykonanie:
Z podanych składników zagnieść gładkie, jednolite ciasto, można dosypać nieco mąki, tak, by nie kleiło się do rąk. Podzielić na 6 równych części, Schłodzić około 1 godziny.
Różowa pianka:
6 białek
6 łyżek cukru
3 opakowania kisielu wiśniowego
pojemniczek borówek ( w oryginale wiśnie z kompotu )
Wykonanie:
Białka ubić na sztywną pianę, utrwalić cukrem, na koniec wsypać kisiele, połączyć.
Pierwszą część ciasta rozwałkować cieniutko i umieścić w blaszce ( 20x30 cm ), wyłożonej papierem do pieczenia, na cieście rozłożyć 1/3 piany, posypać 1/3 borówek. Rozwałkować kolejny kawałek ciasta i przykryć nim placek z kisielem. Piec w 180 st. C na lekko złoty kolor około 15 minut.
Czynność powtórzyć jeszcze dwukrotnie, tak by otrzymać 3 oddzielne placki.
Masę budyniowa:
2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
4 łyżki cukru
3 szklanki mleka
3/4 kostki masła lub margaryny
Wykonanie:
Budynie oraz cukier rozmieszać w 3/4 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotować, na gotujące wlać budyń, mieszając pogotować do zgęstnienia, wystudzić.
Masło utrzeć na puszysto, dalej ucierając dodawać po łyżce wystudzony budyń.
Masą przełożyć placki. Schłodzić.
Smacznego!
Wygląda na bardzo pracochłonne , ale jak się prezentuje ! :)
OdpowiedzUsuńDelikatne i kremowe, pycha ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Pierwszy raz spotykam się z tym ciastem :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło, piękne warstewki, mnie bardzo smakowało i faktycznie nie jest trudne tylko trochę pracochłonne, cieszę się, ze Tobie również przypadło do gustu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie choc pracochłonne to pewnie pyszne.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do polubienia mojego facebooka https://www.facebook.com/pysznosci.kociolek i na mojego bloga :)
jakie piękne.. :)
OdpowiedzUsuńRobiłam i potwierdzam, że pyszne!
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco, niezwykle efektownie :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuń