Przeglądając gazetkę Przepisy czytelników mój wzrok przykuły fantastyczne ciasteczka w kształcie róż. Moja córka koniecznie chciała abym je upiekła, więc zabrałam się za zrobienie ciasta a później z jej pomocą ciasteczka powstały błyskawicznie. Bardzo szybko też zniknęły więc chyba muszę czynność powtórzyć jeszcze raz aby znów skosztować tych słodkich wypieków.
400 g mąki
kostka masła
4-5 żółtek
1 białko
80 g cukru pudru
szczypta soli
marmolada
pół łyżeczki proszku do pieczenia
ewentualnie trochę kwaśnej śmietany
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy: masło, żółtka, cukier puder, proszek do pieczenia i sól. Składniki szybko zagniatamy na jednolitą masę. Następnie rozwałkowujemy na płaty o grubości ok. 3 mm . 5 krążków ciasta układamy w szeregu jeden obok drugiego tak, by ich brzegi lekko nachodziły na siebie. Miejsca łączeń smarujemy białkiem za pomocą pędzelka. Wzdłuż zachodzących na siebie kółek nakładamy marmoladę. Zwijamy w rulon, a następnie przecinamy na pół (powstaną 2 różyczki). W ten sam sposób przygotowujemy ciastka z reszty ciasta. Różyczki przekładamy na blachę pieczemy ok 15 minut.
Smacznego!
mmm uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
pychaa :D
OdpowiedzUsuń