W mojej rodzinie utarło się że w niedzielę przyrządza się standardowy obiad.
Czyli musi być najszlachetniejsza z zup:) czyli rosół.
Do tego jakieś schabowe z ziemniakami no i dopełnienie całości, stanowi surówka. W zasadzie już się do tego przyzwyczaiłam. Ale dla odmiany na drugie danie lubię przygotować coś innego... tak jak dziś.
Zupy nie zmieniałam bo dla mnie to taka odświętna, ale na drugie danie zdecydowałam się na potrawkę chińską. Odkąd ją pierwszy raz zrobiłam ( a przepis dostałam od siostry), mogła bym się nią zajadać przynajmniej raz w tygodniu:) zresztą nie tylko ja bo moja rodzinka również. Przygotowanie takiego dania nie zajmuje zbyt wiele czasu. Mało skomplikowane, syte a zarazem lekko strawne. Jednym słowem pyszne i warte polecenia :).
Do przygotowania potrawki użyłam:
1 kg filetów drobiowych1 mrożoną mieszankę chińską
4 ząbki czosnku
1 łyżki słodkiej papryki w proszku
1 łyżki curry
750 ml bulionu drobiowego
1,5 łyżki sosu sojowego
Przygotowanie potrawki zaczynam od umycia i osuszenia mięsa. Tak przygotowane mięso kroję w kostkę.
Na patelnię wlewam 1 łyżkę oliwy i podsmażam oczyszczony i pokrojony w plasterki czosnek. Gdy czosnek odda aromat zdejmuję go na talerzyk, a na oliwę wrzucam pokrojone filety z kurczaka. Smażę pod przykryciem do miękkości. Pod koniec smażenia dodaję mieloną słodką paprykę i curry.
W oddzielnym garnku zagotowuję bulion i wrzucam do niego zamrożoną mieszankę chińską, chwilę gotuję a następnie dodaję uduszone mięso, sos sojowy i czosnek z talerzyka. Gotuję do chwili aż warzywa będą miękkie. Podaję z ryżem ugotowanym na sypko.
Ryż na sypko przygotowuję zawsze w proporcji 2:1 czyli:)
2 szklanki płynu na 1 szklankę ryżu
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz