Chociaż lato powoli zbliża się ku końcowi, mam nadzieję że jeszcze nie koniec upalnych dni. Najlepsze orzeźwienie w czasie upałów daje nam arbuz i kiedy zobaczyłam w gazetce przepis pani Pauliny z Klonowa postanowiłam go wypróbować. Chociaż to dość dziwne połączenie ale zapewniam że jednak ciasto jest bardzo pyszne.
Biszkopt:
4 jajka
5 łyżek mąki
5 łyżek cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Białka ubijamy na1 galaretka cytrynowej sztywną pianę, utrwalamy cukrem. Dodajemy żółtka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Delikatnie mieszamy. Pieczemy 20 minut w 180 st.C.
Pianka:
1 szklanka mleka
1 opakowanie bitej śmietany
2 serki homogenizowane waniliowe
1 galaretka cytrynowa
Wykonanie:
Galaretkę rozpuszczamy w 1/3 szklanki wrzątku. Do mleka wsypujemy bitą śmietanę, miksujemy na puch. Dodajemy serki i tężejącą galaretkę. Delikatnie mieszamy.
Dodatkowo:
1/2 arbuza
1 galaretka truskawkowa
1 łyżeczka żelatyny
1 szklanka kolorowych kostek galaretki lub 2 galaretki w różnych kolorach rozpuszczone w połowie ilości wody
Wykonanie:
Na biszkopt wykładamy piankę, wkładamy kolorowe galaretki. Ciasto wkładamy na godzinę do lodówki. Arbuza kroimy w małe kawałki, osuszamy na papierowym ręczniku i usuwamy pestki. Układamy na piance. Galaretkę truskawkową mieszamy z żelatyną i przygotowyjemy według prz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz